Przemówienia gości i delegatów VIII zjazdu Związku Polaków na Litwie

prof. Romuald Brazis
Rektor Universitas Studiorum Polona Vilnesis

- Witam wszystkich zebranych w ten świąteczny dzień, wszystkich tych, którzy tu się zebrali, aby omawiać sprawy ważne dla polskiego społeczeństwa na Litwie. Te nasze obrady będą z pewnością miały echa i zagraniczne, będą wpływały również na kształtowanie litewskiej opinii publicznej, wpływały na stosunki między polskim i litewskim społeczeństwem na Litwie. Jest to bardzo ważny zjazd.
Chciałbym wszystkim złożyć tu życzenie jak najbardziej mądrych decyzji. To, co usłyszeliśmy z ust prezesa, pana Maciejkiańca, i to, co widzieliśmy w rzeczywistości, można określić w dwóch słowach, w dwóch zdaniach. Jedno osiągnięcie ZPL jest to Dom Polski, czy precyzyjniej powiedzieć, Domy Polskie jako fundament materialny pod działanie przyszłych pokoleń polskiej młodzieży. Mając dom można cokolwiek robić. Domy te są wielkim osiągnięciem. Drugim osiągnięciem Związku Polaków jest dobra "Nasza Gazeta", która niesie dobrą informację i świadczy o żywym istnieniu społeczeństwa polskiego. To jest droga tworzenia domu duchowego. Kiedyś nie było "Naszej Gazety", nie było Domów Polskich, jednak dom polski zawsze był na Litwie. On się wyrażał i w rodzinie polskiej, która uprawiała polską kulturę, która śpiewała polskie piosenki. Zachować ten dom polski, kiedy już jesteśmy bogaci, kiedy mamy gazety, Domy Polskie, jest pierwszorzędnym naszym zadaniem. Czy potrafi społeczeństwo polskie zb!
udować dom duchowy, to jest dobre pytanie. Te problemy, o których pan prezes mówił, a które dzielą Związek Polaków a AWPL mają z pewnością charakter przejściowy. Naturalnie, jeżeli to jest duży dom, to zawsze powstają problemy między członkami rodziny. Na jakim fundamencie budować dom, prawdziwy dom duchowy? Moim zdaniem na fundamencie szacunku, szacunku do różnic, jakie są, szacunku do potrzeb, szacunku do innych poglądów - to jest podstawa tego domu duchowego.
Kształtowanie się społeczeństwa polskiego na Litwie, łączenie się w organizacje miało miejsce w 1989 roku. Na początku tego roku już działało Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Polaków na Litwie. Z tego Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego wyłoniły się różne organizacje, m. in. Stowarzyszenie Naukowców Polaków na Litwie. Stowarzyszenie to nie było nigdy częścią Związku Polaków, a nawet powstało dzień wcześniej niż sam Związek. Naukowcy nigdy nie dążyli do dominacji,dbali o kształcenie młodzieży, o rozwój naukowej kadry, która w Wilnie ostała zdziesiątkowana. Bardzo mało było pracowników nauki pochodzenia polskiego, bardzo mało i jest. Z dużym trudem przez te 10 lat staramy się tę sytuację poprawić. Staramy się skierować jak najwięcej młodzieży na studia doktoranckie, tworzyć elity naukowe. Jest już około 20 doktorów i ok. 160 magistrów, którzy swe prace obronili w ciągu ubiegłego dziesięciolecia działalności Uniwersytetu Polskiego w Wilnie. Większość z nich wróciła pracować !
na Litwę. Nasz dorobek naukowy jest skromny, ale staramy się jak najlepiej wywiązywać z swoich zadań.

NG 21 (457)