Przemówienia gości i delegatów VIII zjazdu Związku Polaków na Litwie

Józef Barancewicz,
członek Zwiazku

- Nieprzypadkowo zebraliśmy się w gmachu, który chroni Matka Boska, co świeci w Ostrej Bramie i chroni przed rozłamem. Zapominamy, że nasze korzenie są tu ciągle. Wstyd mówić o tych, którzy zapominają o tym, że ich piekarenki, wędzarnie, czy też inne przedsiębiorstwa powstały zawdzięczając Związkowi. Nie byłoby Związku, nie byłoby też chętnych, którzy by im udzielili grosza, nie mówiąc już o setkach tysięcy złotych. Teraz część z nich odeszła. Chwała Bogu, że są ci, którzy nie zapomnieli o tym, co zawdzięczają Związkowi.
Dobrze, że po raz pierwszy podczas Zjazdu odbywa się tajne głosowanie. Nareszcie skończyły się czasy, gdy trzeba było pokazać, kogo się popiera, a kogo nie.

NG 21 (457)