Ojczyzna - to ziemia i groby...

W minioną niedzielę, 28 maja br. w Urniażach koło Dotnowy w kiejdańskiem odbył się kolejny, zdaniem miłej gospodyni i wieloletniej polskiej działaczki społecznej Pani Eugenii Adamkiewicz " od czasów jak siebie pamięta", zjazd urniaskich Polaków. Niektórych już w kolejnym pokoleniu mówiących z pewnym trudem po polsku.

Z właściwych Urniaż, na które składało się ponad dwadzieścia zaścianków i zagród szlacheckich, w wyniku kolektywizacji i melioracji została praktycznie ostatnia i jedyna zagroda - Pani Eugenii Adamkiewicz. Przytulny, cichy jeszcze ojcowski dom przykucnął nad brzegiem Datnówki pod wiekową brzozą i lipą, "która koroną wspaniałą całej wsi dzieciom użyczała cienia" i wszystkim gościom Pani Eugenii, uczestnikom corocznych zjazdów również.

Zachował się też oczywiście pełen zadumy i powagi urniażowski pobliski cmentarz, gdzie spoczywają snem wiecznym ci, co przez wiele lat kultywowali polskość, pracowali dla dobra tej ziemi - Monkiewicze, Adamkiewicze, Legowicze, Tworowicze, Nowickie, Rymkiewicze, Macenowicze, Boguszewicze, Ciechanowicze, Urbanowicze, Rachlewicze, Butkiewicze i inni.

Ostatni zjazd przebiegał również tradycyjnie - rozpoczęty Mszą św. w Dotnowskim kościele pw. Matki Boskiej Niepokolanego Poczęcia, odprawioną przez o. Stanisława. Po mszy - wyjazd na cmentarz, gdzie modlono się za dusze zmarłych, zapalono znicze, złożono kwiaty, by następnie udać się jak zawsze do pobliskiej urniażowskiej ostoi - domu Pani Geni. I mimo, że gospodyni nigdy nie wie, ilu przybędzie na coroczne spotkanie - pięćdziesięciu, stu czy więcej - nikt nie odjedzie nie nakarmiony, nie wysłuchany i nie zapytany o losy bliższej i dalszej rodziny. Musi też oczywiście usiąść razem do stołu, przełamać się chlebem, ma też możność śpiewać, ale przede wszystkim słuchać, słuchać i słuchać...

Tegoroczne uroczystości zostały wsparte wspaniałymi głosami kowieńskich działaczy - Genowefy Chomańskiej, wiceprezes ZPL, jej małżonka Włodzimierza Chomańskiego, Teresy Chmielewskiej, Ireny Rymkiewicz z muzykującymi dziećmi Krystynką i Andrzejem oraz Marii Fiodorowicz.

W spotkaniu wziął również udział prezes Związku Ryszard Maciejkianiec.

NG 23 (459)