Beata Garnyte

Sztuka Zarzecza

W piątek, 16 czerwca br. malarze i rzeźbiarze, skupieni wokół Centrum Sztuki Alternatywnej "Zarzecze - 2" (Alternativus meno centras "Užupis - 2") zorganizowali kolejną akcję, zatytułowaną Užu - opi - Art.

Akcja ta, czy to ze względu na pogodę, czy też jej specyficzny charakter nie spotkała się z większym zainteresowaniem wilnian. Nad brzegiem Wilenki tuż obok kawiarni Zarzecznej zebrało się zaledwie kilkadziesiąt osób, związanych przede wszystkim ze światem sztuki. Ci, którzy wzięli udział w tej akcji, nie nudzili się ani przez chwilę. A rozpoczęło się wszystko od odsłonięcia fresków, namalowanych na ścianie budynku, w którym się mieści Centrum Sztuki Alternatywnej, jak też rzeźb w wodzie i na brzegu, po czym nastąpiła prezentacja ich twórców.

Śmiało można stwierdzić, że organizatorom tej akcji nie zabrakło ani fantazji, ani tym bardziej poczucia humoru, dlatego też każdy punkt programu był pełen wigoru i wywoływał uśmiech u publiczności. Weźmy dla przykładu chociażby inaugurację nowego międzynarodowego portu wileńskiego - Zarzecza, co, zważywszy na fakt, że już od kilku lat po Wilii nie pływają parostatki, jest nie lada wyczynem. Jako pierwsi z portu tego skorzystali kajakarze. Temu niezwykłemu wydarzeniu towarzyszyły afrykańskie rytmy bębnów, które po wodzie niosły się hen w dal. Nie zabrakło tu też muzyki jazzowej, jak też wielu oryginalnych gier i konkursów. Niewiele osób się domyśli, by niemal w samym centrum miasta zorganizować "zawody" ślimaków, czy też grę o bardzo aktualnym tytule - "Zarzecze - pierwszym członkiem NATO".

Kulminacja zorganizowanego przez artystówświęta nastąpiła o godzinie 23. 00, kiedy to dokonano symbolicznego spalenia Krokodyla Zarzecza, jednej z figur, która tego dnia została odsłonięta w wodzie. Po tym nastąpiło nieco przedwczesne (może dlatego i nieskuteczne) poszukiwanie kwiatu paproci. Wieczór zakończył się przy ognisku daleko po północy.

NG 26 (462)