Alwida Antonina Bajor

Był i pozostał z nami ...

(Obchody na Litwie 130. rocznicy urodzin Emila Młynarskiego)

Urodził się 18 lipca 1870 r. w Kibartach na Litwie, zmarł w Warszawie 5 kwietnia 1935 r., pochowany na warszawskich Powązkach, w Alei Zasłużonych. Był wybitnym polskim dyrygentem, skrzypkiem, kompozytorem, niezwykle sprawnym organizatorem imprez muzycznych i - wyjątkowo szlachetnym człowiekiem...

W Iłgowie

130. rocznicę urodzin Emila Młynarskiego uroczyście uczczono w Iłgowie nad Niemnem 15 lipca br. (w sobotę, dniu wolnym od pracy). W imprezie uczestniczyło blisko sto osób - grono litewskich kompozytorów, wykonawców, działaczy kultury, przedstawiciele władz rejonu szakiajskiego, goście z Wilna i Kowna. W uroczystościach wziął udział Konsul Generalny RP w Wilnie prof. Mieczysław Jackiewicz, przedstawiciel Ambasady RP Bronisław Malewicz. Okolicznościowe teksty na ręce organizatorów przedsięwzięcia przysłali: Ambasador RP w Litwie prof. Eufemia Teichmann i przewodniczący Sejmu RL prof. Vytautas Landsbergis.

Imprezę zainicjowano i zrealizowano z inwencji Fundacji Kultury Polskiej na Litwie im. Józefa Montwiłła (prezes Henryk Sosnowski) i Muzeum Beatrycze Hryncewiczówny w Wilnie (dyrektor Albinas Vaičiűnas). Po Mszy Świętej w intencji Emila Młynarskiego celebrowanej w miejscowym, iłgowskim kościele, odbył się koncert - na program złożyły się utwory jubilata oraz autorów klasyki światowej.

Malowniczy Iłgów nad Niemnem, nazwany przez Emila Młynarskiego "litewską Szwajcarią" został w latach ostatnich wskrzeszony do nowego życia. "W tym domu mieszkał i tworzył w latach 1905 - 1914 wybitny kompozytor, dyrygent i skrzypek Emil Młynarski. Tu stworzył Symfonię F - dur i operę "Noc Letnia" - głosi napis na tablicy pamiątkowej, umieszczonej na ścianie domu Anny i Emila Młynarskich w Iłgowie. W uroczystościach odsłonięcia tej tablicy w 1995 r. uczestniczyli: prof. Vytautas Landsbergis, wnuczka Arthura Rubinsteina, krewna Talko - Hryncewiczów i Młynarskich - Krystyna Hryncewiczówna (siostra znanej śpiewaczki Beatrycze Hryncewiczówny) i inni dostojni goście, przedstawiciele świata muzycznego.

Gniazdo rodowe
Talko - Hryncewiczów

Iłgów od ponad 180. lat był gniazdem rodowym Talko- Hryncewiczów herbu Iłgowski. Rodzina ta osiadła na Litwie w XVII w. Jednym z najwybitniejszych jej przedstawicieli był Ludwik Talko - Hryncewicz, prałat Katedry Żmudzkiej, proboszcz wieloński. Około 1620 r. nabył on puste dotąd, ale niezwykle malownicze ziemie położone nad Niemnem i założył dwie wsie - na jednym brzegu Iłgów z folwarkami Twirbuty i Misiuny, na drugim - Rukszany, także z folwarkami. W Iłgowie wybudował kościół i dwór. Jeszcze za życia swoje majętności przekazał bratankowi Franciszkowi. Po Franciszku odziedziczył je jego syn Jan - szambelan króla Stanisława Augusta, a następnie jego dwaj synowie - Dominik i Julian. Ostatnim męskim dziedzicem Iłgowa z rodziny Talko - Hryncewiczów był syn Juliana - Henryk. Jego córka - Anna - została żoną Emila Młynarskiego. W ten sposób Iłgów wraz z Twirbutami i Misiunami został własnością Młynarskich.

Po ślubie (brali go w miejscowym, iłgowskim kościele), Anna i Emil Młynarscy mieszkali przez trzy lata w Iłgowie, później przyjeżdżali tu na letnie wakacje, w ogóle - ukochany Iłgów odwiedzali przy każdej nadarzającej się okazji. Emil Młynarski stworzył tu liczne kompozycje: wzmiankowaną już Symfonię F - dur, operę "Noc Letnia", utwory na skrzypce i fortepian, pieśni...

Anna i Emil Młynarscy byli ostatnimi właścicielami Iłgowa.

Dwór w Iłgowie odwiedzali i koncertowali tu: skrzypek Kochański, kompozytorzy Statkowski, Żeleński, Paderewski, profesorowie z Warszawy z Instytutu Muzycznego (Konserwatorium), z Teatru Wielkiego, Filharmonii, muzycy, wykonawcy... Wreszcie - pianista światowej sławy Arthur Rubinstein (nie był tu zwykłym gościem, los chciał, że został... zięciem Emila Młynarskiego).

Gości - huk,
ale - nie z Polski...

Mnóstwo znanych i znakomitych twórców polskich przewijało się przez dwór iłgowski: Elwiro Andriolli i jego córka Wacława, Ferdynand Ruszczyc, Stefan Żeromski, prof. Albin Herbaczewski...

Ten to okazały dwór modrzewiowy zbudowany w latach 1625 - 1626 pięknie się zachował, dotrwał "w zdrowiu" do naszych czasów. Jego nie tynkowane ściany zewnętrzne około 1790 r. oszalowane zostały pionowo sosnowymi deskami. W latach ostatnich dzięki energicznym działaniom Fundacji Kultury Polskiej na Litwie im. Józefa Montwiłła i dyrektora Wileńskiego Muzeum Beatrycze Hryncewiczówny, budynek poddano zabiegom restauratorskim, pomyślnie wykonanym przez kowieńskich specjalistów. Dwór prezentuje się dziś w całej swej okazałości (stoi na brzegu skarpy wysokości około 80 m, frontem zwrócony ku Niemnowi i jego brzegom).Dwór, jak i dawniej, serdecznie otwiera swe podwoje - wielka szkoda, że gości tym razem... przybyło mnóstwo, ale - nie z Polski. "Do Polski, do poważnych instytucji rządowych, kulturalnych, naukowych wysłałem na tę imprezę blisko 200 zaproszeń - i nic, cicho i głucho". (Z wypowiedzi prezesa Fundacji Kultury Polskiej na Litwie im. Józefa Montwiłła, Henryka Sosnowskiego.) Najwyraźniej potraktowano Emila Młynarskiego jako "nie naszego", ale - "waszego, Kresowiaka"...

"Kresowiak"

Emil Młynarski w 1890 r. ukończył konserwatorium w Petersburgu, po czym został koncertmistrzem Orkiestry Cesarskiego Towarzystwa Muzycznego i członkiem Kwartetu Smyczkowego L. Auera. Następnie, w latach 1893 - 1897 pracował w Odessie, był profesorem klasy skrzypiec w tamtejszym Konserwatorium.

W 1897 r. przybył do Polski, debiutował jako dyrygent w Operze Warszawskiej. W Warszawie zorganizował stałe koncerty symfoniczne z udziałem orkiestry operowej. W 1904 r. został dyrektorem Warszawskiego Instytutu Muzycznego (Konserwatorium), pełnił jednocześnie funkcję dyrektora artystycznego Filharmonii Warszawskiej. W latach 1914 - 1918 przebywał w Moskwie, Londynie i Glasgow. W 1918 r. wrócił do Warszawy, gdzie objął ponownie stanowisko dyrektora Konserwatorium. Równocześnie, w tym samym 1918 r., został dyrektorem artystycznym i dyrygentem Opery Warszawskiej.

W latach 1929 - 1931 Emil Młynarski przebywał w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Zajmował tam stanowisko dyrektora artystycznego Curtis Institute of Music w Filadelfii. Po powrocie do Polski dyrygował w Filharmonii Warszawskiej, w Operze i w Polskim Radiu.

W 1932 r. Emil Młynarski otrzymał Nagrodę Miasta Warszawy.

Jako dyrygent występował z dużym powodzeniem w Anglii, Szkocji, Stanach Zjednoczonych... Szczególnie jednak cenna dla muzyki polskiej była jego działalność w Operze Warszawskiej. Tam - w ciągu dziesięciu lat (1919 - 1929) - wystawił szereg dzieł współczesnych kompozytorów polskich: R. Statkowskiego, K. Szymanowskiego, A. Różyckiego.

W 1925 r. pod patronatem Emila Młynarskiego odbył się w Operze Paryskiej Festiwal Muzyki Polskiej. W swoim dorobku twórczym pozostawił liczne kompozycje. Ważniejsze utwory Emila Młynarskiego to: opery "Ligia" (według "Quo vadis'' Henryka Sienkiewicza), "Noc Letnia", Symfonia F-dur "Polonia", I koncert skrzypcowy, "Kołysanka" na orkiestrę symfoniczną, pieśń "Ej, chłopie polski" na tenor i orkiestrę, Sonata fortepianowa, utwory kameralne(popularny, opracowany w kilku wersjach Mazur G-dur, miniatury fortepianowe, pieśni solowe).

Temat pod hasłem "Emil Młynarski" nie jest jeszcze dostatecznie zbadany, opracowany. Nie wszystkie jego opery są znane, mało kto wie (z wyjątkiem wileńskich archiwistów), że autor ''Nocy Letniej" komponował także wiersze... "Otwarcie wielkiego i wspaniałego gmachu Filharmonii, całkowicie poświęconego muzyce, z ogromną wytworną salą na koncerty symfoniczne oraz mniejszą dla muzyki kameralnej napełniło Warszawę tego roku prawdziwą dumą. Inicjatorem wielkiego zamierzenia i siłą napędową jego realizacji był młody polski dyrygent, Emil Młynarski. To jego zapał i entuzjazm sprawiły, że bogaci obywatele warszawscy dostarczyli środków niezbędnych dla powołania do życia wielkiej orkiestry symfonicznej - Filharmonia Warszawska nie ustępowała żadnej innej w Europie" (Arthur Rubinstein "Moje młode lata"). Przykro, że tym razem Warszawa o Emilu Młynarskim raczyła "zapomnieć". "Kresowiak..."

Nad Niemnem o nim się pamięta...

Przy kościele w Iłgowie stoi okazały, wzniesiony współcześnie pomnik, upamiętniający założenie w 1794 r. iłgowskiej parafii. Wyryto na nim nazwiska pracujących tu księży oraz ludzi zasłużonych dla tej ziemi: Jonas Kraučiűnas, Emil Młynarski, Stasys Šilingas, Antanas Sutkus, Pranas Lembertas, Beatrycze Hryncewiczówna. Pomnik wzniesiono z fundacji Vitalisa Lembertasa, Juozasów Gerulaitisów (ojca i syna), Saulenë, Rusnë i Vingry Szylingasówien, Arűnasa Tarnauskasa oraz ze składek iłgowskich parafian.

5 kwietnia 2000 r. w Iłgowie odbyły się uroczystości ku czci 65 rocznicy śmierci Emila Młynarskiego - Msza żałobna, przemówienia, koncert, w których udział wzięli Litwini i polska inteligencja zamieszkała w Wilnie, ale bez przedstawicieli z Polski...

O tegorocznych imprezach rocznicowych, zorganizowanych ku czci Emila Młynarskiego pisały: prasa litewska, prasa rosyjska i polska na Litwie, ale - nie polska w Polsce...

Dusza i duch Emila...

Dusza - została niewątpliwie usatysfakcjonowana. Jak już wspominałam wyżej, 5 kwietnia br. w kościele w Iłgowie odbyła się Msza św.za duszę Emila - w 65 rocznicę jego śmierci. Msza św. za duszę Emila odbyła się również 18 lipca b.r. w Wilnie, w kościele pw. Ducha Świętego - w 130 rocznicę urodzin jubilata. Tuż po Mszy św. odbył się koncert z udziałem chórów "Echo" i "Lira" pod batutą Władysława Korkucia. Na szczególną uwagę zasługiwał występ znanego w Litwie skrzypka Andrzeja Krewniewicza (brał on udział także w uroczystościach rocznicowych w Iłgowie), wspaniale wykonującego utwory Emila Młynarskiego ( w tym - słynną "Kołysankę").

Natomiast duch Emila pozostaje wciąż...niespokojny. We dworze w Iłgowie trzeba uporządkować wystrój i przekazać dom na letnią (a może i na rok okrągły) rezydencję muzykom, ludziom sztuki, kultury, organizować koncerty, seminaria, odczyty, wystawy...

Tam, po drugiej stronie Niemna, w Rukszanach, urodził się równo 150 lat temu spowinowacony z nim znany polski lekarz, antropolog światowej sławy Julian Talko - Hryncewicz. Wykładał na Uniwersytecie Jagiellońskim, zmarł w Krakowie w 1936 r. Z dawnych Rukszan nie pozostało dziś nawet nazwy, nie mówiąc już o jakichkolwiek bądź śladach materialnych. Imprezę ku czci upamiętnienia 150 rocznicy urodzin Juliana Talko - Hryncewicza należałoby zorganizować w tym samym Iłgowie, gdzie na miejscowym cmentarzu zachowały się groby Talko - Hryncewiczów.

Należałoby także odpowiednio upamiętnić w Iłgowie piękną postać nieodżałowanej śpiewaczki Beatrycze Hryncewiczówny - była córką siostry żony Emila Młynarskiego (jej najbliżsi, siostra Krystyna i jej córka Łucja - mieszkanki Kowna - uczestniczyły w iłgowskich obchodach uroczystości).

Należałoby pamiętać o tym, że Litwa, która jest "jak zdrowie", to nie tylko Adam Mickiewicz...

Na zdjęciach: 1.Emil Młynarski (portret udekorowany różami) 2. Grono uczestników obchodów uroczystości 130. rocznicy urodzin Emila Młynarskiego w Iłgowie (15 lipca 2000 r.) przed tablicą pamiątkową. 3. Wilno, 18 lipca 2000 r., po Mszy św. w kościele pw. Ducha Świętego odbył się koncert, na którym wykonano również utwory Emila Młynarskiego. Wystąpiły chóry "Echo" i "Lira" pod batutą Władysława Korkucia (z prawej) oraz z udziałem skrzypka (solo) Andrzeja Krewniewicza. 4. Znany skrzypek litewski Andrzej Krewniewicz wykonuje "Kołysankę" Emila Młynarskiego. 5. Iłgów. Stara dworska aleja.

Fot. Bronisława Kondratowicz

NG 31 (467)