Beata Garnytë

Obchody Roku Reymontowskiego

Na początku wieku talent Reymonta przekroczył granice jednego narodu i jednego państwa. Dziś obchody Roku Reymontowskiego również przekroczyły granice ojczyzny noblisty - 75 rocznicę śmierci Wł. St. Reymonta uczczono w 49 krajach świata, w tym również na Litwie.

22 września br. w Bibliotece Litewskiej Akademii Nauk otwarto wystawę, poświęconą polskiemu nobliście - "Władysław Stanisław Reymont 1867 - 1925". Dzień później, w sobotę 23 września br. hołd pisarzowi oddano w Sali Teatralnej Uniwersytetu Wileńskiego.

"Złudnym jest przekonanie, że kultura może czerpać soki sama z siebie. Tak i polska kultura również czerpała ożywcze soki z kultur sąsiednich narodów - z Północy i Południa, Wschodu i Zachodu. W tych również kierunkach posyłała swe najlepsze wartości. Proces wzajemnego przenikania się kultur trwa nadal, czego najlepszym dowodem jest dzisiejszy koncert" - tymi właśnie słowami Tadeusz Samborski, pomysłodawca i przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obchodów Roku Reymontowskiego powitał zgromadzonych w Sali Teatralnej Uniwersytetu Wileńskiego. A stało się to możliwe przede wszystkim za sprawą Instytutu Polskiego w Wilnie na czele z dr Małgorzatą Kasner - głównego organizatora obchodów ku czci Wł. St. Reymonta w Wilnie, jak też dyrektor Biblioteki Uniwersytetu Wileńskiego Danutë Butkevičienë, która na potrzeby Instytutu udostępniła Salę Teatralną.

Program sobotniej uroczystości był niezwykle różnorodny, każdy więc mógł tu znaleźć coś dla siebie. Nie mogło tu oczywiście zabraknąć recytacji fragmentów nieśmiertelnego dzieła Reymonta - "Chłopów". Po mistrzowsku, z humorem i liryzmem utwór ten wykonywała polska aktorka Irena Karel, zaś zauroczające czytanie fragmentów litewskiego przekładu "Chłopów" przez Arűnasa Abukevičiusa stanowi najlepszy dowód tego, że dzieło to trwale weszło do światowej skarbnicy literatury.

W przerwach między recytacjami solistka operowa Teatru Wielkiego w Warszawie Jadwiga Skoczylaś-Pruś wykonała 3 piosenki, do których muzykę napisał St. Moniuszko (akompaniowała Audronë Kisieliűtë). O niezwykłą atmosferę zadbał też zespół folklorystyczny z Lipiec Reymontowskich, działający nieprzerwanie od roku 1932, a którego tancerze i muzycy brali m. in. udział w ekranizacji ?Chłopów?.

Na najwyższe słowa uznania zasługuje także zespół wokalno-muzyczny "Bene" pod kierunkiem Krzysztofa Tułockiego. Przeniósł on widzów do epoki, gdy nie było jeszcze radia i telewizji, zaś jedyną rozrywką wypełniającą długie jesienne i zimowe wieczory było wspólne muzykowanie, czy gra w teatr. Artyści oczarowali salę piękną muzyką, a później przy dźwiękach znanych i lubianych piosenek porwali do wspólnej zabawy, w której prym wiódł organizator ogólnopolskich obchodów Tadeusz Samborski.

Na zdjęciu: zwiedzający wystawę.

Fot. Waldemar Dowejko

NG 40 (476)