Partie, które wygrały wybory, poszukują ministrów wśród biznesmenów i urzędników Blokiem nowej polityki wstrząsa gorączka poszukiwania ministrów. Szczególnie nie powodzi się socjalliberałom. Po wczorajszej rozmowie przywódcy Sejmu Artűrasa Paulauskasa i kandydata na premiera Rolandasa Paksasa z prezydentem Valdasem Adamkusem okazało się, że byli kandydaci socjalliberałów Rolandas Pavilionis, Alvydas Sadeckas i Gintautas Kniukšta nie zostaną zgłoszeni do objęcia kierownictwa Ministerstwem Oświaty i Nauki, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwem Rolnictwa. Wśród kandydatów na ministrów jest wiele nieznajomych twarzy. Objęcie teki ministra oświaty i nauki zaproponowano posłowi na Sejm Algirdasowi Monkevičiusowi, kierownictwo Ministerstwem Opieki Społecznej i Pracy - dotychczasowej wiceminister Viliji Blinkevičiűtë. Zmienił się również kandydat liberałów na ministra komunikacji. Został nim jeden z właścicieli korporacji finansowo-przemysłowej Litwy Zachodniej Rimandas Stonys. Liderzy bloku nowej polityki wczoraj obiecali prezydentowi, że do poniedziałku przedstawią kandydatury wszystkich ministrów. ("Lietuvos rytas" z 26 10 2000 r.) NG 45 (481) |