Nowy przywódca Wilna nie miał konkurentów

Na nowego mera Wilna został wybrany liberał Artűras Zuokas. 32-letni biznesmen jest najmłodszym z dotychczasowych merów stolicy.

Wczoraj w tajnym głosowaniu kandydaturę A. Zuokasa zaaprobowało 27 radnych Wileńskiej Rady Miejskiej, przeciwko opowiedziało się 18, dwie karty do głosowania były nieważne. Ogółem w posiedzeniu uczestniczyło 47 spośród 51 radnych Rady miejskiej.

Innego kandydata na głowę miasta nie zgłosiły nawet partie opozycyjne w Radzie miejskiej.

Przedstawiciele partii opozycyjnych krytykowali kandydaturę A. Zuokasa, podkreślając, że jego działalność jako biznesmena budzi wiele podejrzeń.

"A. Zuokas wyobraża sobie miasto jako przedsiębiorstwo komercyjne. Zapomina on, że samorząd nie jest zamkniętą spółką akcyjną i trzeba troszczyć się o wilnian. Interesowałem się przedsiębiorstwami kandydata. Nie ma nawet w nich związków zawodowych, a stosunki z pracownikami są takie, jak w dziewiętnastowiecznej Europie Zachodniej" - powiedział Algirdas Kunčinas, przewodniczący frakcji LDPP w Wileńskiej Radzie Miejskiej.

Przedstawiciele opozycyjnych partii w Radzie miejskiej określali A. Zuokasa jako młodego milionera i twierdzili, że nie jest on najlepszym kandydatem, jakiego zgłosili liberałowie.

("Lietuvos rytas" z 16 listopada 2000 r.)

NG 48 (484)