Beata Garnyte

Tam, w krainie zabaw

Zapewne często się zdarza, że wracasz po pracy do domu, a tam, zamiast tak upragnionego spoczynku czeka cię nawał pracy - pranie, gotowanie i całe mnóstwo innych zwłoki niecierpiących spraw.

W dodatku twoje dzieci wkroczyły już w ten wiek, kiedy to coraz dociekliwiej poznają otaczający je świat, eksperymentują ze wszystkim, co tylko wpadnie w ich ręce, mieszkanie zmieniają w prawdziwy poligon doświadczalny, zadają tysiące pytań, energii zaś mają tyle, że ani przez chwilę nie mogą usiedzieć w miejscu. Czujesz się tym wszystkim zmęczona? Wyczerpana?

Nie załamuj się. Jest na to rada! Przyjdź wraz z dziećmi do centrum zabaw "Iszdykelio sala" ("Wyspa figlarzy") - właśnie tu twe pociechy będą się mogły wyszaleć do woli, gdy tymczasem ty znajdziesz tak upragniony spokój przy filiżance kawy. Masz inny pomysł na spędzenie tego czasu? Możesz go spokojnie realizować. Dzieci przez cały czas są tu pod czujnym okiem kilku opiekunek.

Centrum zabaw "Iszdykelio sala" ("Wyspa figlarzy") działa stosunkowo niedawno - od listopada ubiegłego roku, wciąż jednak cieszy się niesłabnącą popularnością wśród dzieci i rodziców.

Pole zaś do popisu dzieci mają tu ogromne. W sali zabaw jest bowiem labirynt i tor przeszkód, zjeżdżalnia, basen wypełniony kolorowymi piłeczkami i wiele innych atrakcji, z których równie chętnie skorzystaliby również rodzice. Najczęściej muszą się jednak zadowolić jedynie rolą obserwatora.

Sala zabaw urządzona jest w ten sposób, że rodzice mają ciągły kontakt z dzieckiem, w dowolnym momencie mogą je odnaleźć wzrokiem i przekonać się, czy dobrze się bawi. A możliwe stało się to wszystko za sprawą tego, że labirynty, tory przeszkód zrobione są tu nie z plastyku, lecz ze specjalnie w tym celu sprowadzonej siatki.

Nic więc dziwnego, że rodzice chętnie wybierają to miejsce, by zorganizować dla swej pociechy przyjęcie urodzinowe czy imieninowe. Do ich dyspozycji są dwie sale, dzieci zaś otrzymują od centrum zabaw specjalne prezenty - wesołe czapeczki, długopisy, plakaty. Ponadto, gdy dzieci się bawią, rodzice też nie muszą się nudzić. Mogą się napić gorącej kawy czy herbaty w kawiarence centrum, zagrać w bilard.

Ci, którzy w najbliższym czasie zdecydują się na zorganizowanie tu przyjęcia, muszą pamiętać o jednym - salę należy zarezerwować zawczasu.

W dni powszednie za pierwszą godzinę zabaw rodzice zapłacą 6 Lt, za wszystkie następne 3Lt (za jedno dziecko), w soboty, niedziele i święta odpowiednio 8 Lt i 4 Lt. Dla grup przedszkolnych i szkolnych są zniżki. Pierwsza godzina zabaw kosztuje 5 Lt, wszystkie następne taniej. Nauczyciele, opiekujący się grupą są częstowani kawą.

Dobra rada rodzicom. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą dodatkowy sweterek czy koszulkę. Po kilku godzinach, spędzonych w ciągłym ruchu ubranka waszych dzieci można wręcz wykręcać.

Fot. Waldemar Dowejko

NG 4 (493)