Prof. Wiesław Jan Wysocki
Konterfekt rodu Piłsudskich
Zainteresowania genealogiczne mają znaczący dorobek, wystarczy wymienić: "Compedium" W. Kojałowicza, "Herbarz Polski" Niesieckiego, "Dzieje starożytnego Narodu Litewskiego? T. Narbutta, "Rocznik Towarzystwa Heraldycznego we Lwowie" W. Semkowskiego, "Kronikę" Stryjkowskiego, "Poczet Rodów Litewskich"? A. Bonieckiego - by na heraldianach litewskich poprzestać - należą do znamienitych i poczytnych, obok kalendarzy, "świętych" ksiąg szlacheckich. "Kronika rodu Piłsudskich"1 dołącza do owych kompediów sławy i honorów dobrze urodzonych. Czerpie z zestawień genealogicznych rodów Korony i Litwy, ale oparta jest na dwóch zasadniczych źródłach: 1) na obszernym archiwum dokumentów rodzinnych - przechowywanych obecnie w AGAD w Warszawie - wywiezionych przez Stefana Piłsudskiego nim dwa majątki rodowe z jego linii Szyłele i Czabiszki - gdzie je pierwotnie gromadzono, trafiły w obce ręce; 2) na urzędowym akcie wywodowym wszystkich gałęzi rodu Piłsudskich sporządzonym w Wilnie w roku 1832, wypis którego Stefan Piłsudski uzyskał w roku 1917 z tzw. Ksiąg Szlacheckich Guberni Litto - wileńskiej, przechowywanych podówczas w Departamencie Heroldii w Piotrogrodzie (Petersburgu). Autor "Kroniki..." sięgnął również do opracowań dawnych a niezastąpionych, jak choćby I. Burzyńskiego "Opisanie... powiatu Rosiańskiego"2 czy S. Kutrzeby i W. Semkowicza "Akta Unii Polski i Litwy".3 Autorami "Kroniki..." są Stefan i Rowmund Piłsudscy, krewni Marszałka, choć wywodzący się z innej linii. Stefan Piłsudski zapoczątkował pracę, ale nie było dane mu jej dokończyć, 2 sierpnia 1944 r. wraz z żoną został zamordowany przez hitlerowców. "Kronikę..." ukończył ich syn, Rowmund (zmarły 5 grudnia 1988 r.) długoletni prezes ruchu "Niepodległość i Demokracja", dedykując ją pamięci rodziców. Jego wkład polegał na uaktualnieniu i uzupełnieniu szeregiem załączników dzieła ojca oraz dołączeniu zdjęć z portretów rodzinnych. W ostatniej fazie pracy nad tekstem "Kroniki..." Rowmunda wspomagał Tadeusz Kadenacy, wnuk Zofii z Piłsudskich Kadenacowej, ulubionej siostry Marszałka. Z osobą protoplasty rodu Piłsudskich łączy się przekaz, iż pochodził on z wielkoksiążęcej dynastii Dowsprunga, mitycznego władcy Litwy z okresu przedgiedyminowego. A zatem rodowi przysługiwała mitra książęca, jednakże w tradycji familijnej kniaziowskie pochodzenie rodu było pomijane. Wielu ironizowało wokół ciągot szlachty litewskiej do szukania swych protoplastów w starożytnym Rzymie. Bojarzy głosili się bowiem potomkami Rzymian, popleczników Pompejusza, którzy na czele z Publiuszem Libonem vel Palemonem schronili się na Litwie przed zemstą Cezara. W przekonaniu Litwinów szlachta polska była podlejszej kondycji, gdyż - jak twierdzili: "Lachowie nie była szlachta, ale byli lud prosty; ani mieli herbów swoich, ale my szlachta staraja rymskaja!" W ten to sposób Litwini ujawnili swój kompleks, boć w istocie było na odwrót. W 1413 r. podczas odnawiania unii polsko-litewskiej w Horodle szlachta polska przyjęła do swoich rodów herbowych kilkudziesięciu bojarów z Wielkiego Księstwa i pozwoliła im pieczętować się znakami koroniarskimi. Piłsudscy to jednak ród prastary, sięgający korzeniami w głąb dziejów pogańskiej Litwy, a ściślej Żmudzi (Żemajti). Z upływem stuleci stawał się też w swoim województwie coraz bardziej majętny. Według Niesieckiego ród wywodził się od Ginwiłłów albo Ginetów (Ginejtów). Najstarszym znanym członkiem rodu był... Rowmund, żyjący w XIII wieku. Później to o pogańskim rodowodzie imię nie było używane, aż do chrztu... autora "Kroniki..." Prawnuk pierwszego Rowmunda, bojar Ginet Koncewicz - drugi protoplasta - wraz z synem Milusem brał udział w zjeździe w Morodle Zarembów. Jego zstępnymi byli Marek i Stanisław Giniatowicze (Giniejtowicze), których wymieniają dokumenty z czasów panowania Jagiellończyków - Jana Olbrachta i Aleksandra. Syn Stanisława, Bartłomiej Giniatowicz, starosta upicki, pod koniec wieku XVI, nabył na Żmudzi majątek Piłsudy. Nazwa Piłsudy jest spolonizowaną starolitewską nazwą Pilsotas, jaką nosiła południowo - zachodnia część Żmudzi. Synowie Bartłomieja zaczęli do nazwiska Giniatowicz (Giniejtowicz), dodawać drugi człon - Piłsudski. Liczne dokumenty oraz akt wywodowy szlachectwa Piłsudskich, przeprowadzony w Wilnie 16 czerwca 1832 r. przed komisją rządową, na czele której stał hrabia Ignacy Zabiełło, potwierdzają, iż: - "Familia Piłsudskich będąca dawną i strategiczną szlachtą, pełnieniem wysokich urzędów i posiadaniem licznych dóbr odznaczająca się, używa przydomku Rymszów Giniatowiczów i herbu Kościesza z odmianą". Jednakowoż marszałek Józef Piłsudski nie używał przydomka Rymsza ani nie nazywał się Giniatowiczem. A jeśli już w dawnych dokumentach wyczytać można o piastowaniu wysokich urzędów przez Piłsudskich, to po prawdzie - nie były to dygnitarstwa rangi najpierwszych w państwie - hetmanów, wojewodów czy kasztelanów, ile raczej urzędy lokalne o randze powiatowej - starostów, stolników, chorążych, podczaszych lub w służbie wojskowej - rotmistrzów i pułkowników. Majątek Piłsudy, znany też jako Poworcie, niezbyt długo pozostawał w ręku Giniatowiczów Piłsudskich, bo już około 1630 r. jako wiano jednej z córek Wacława Piłsudskiego przeszedł do rodu Dowgiałłów. Jednakże w 1781 r. Franciszek Piłsudski, piwniczny Wielkiego Księstwa Litewskiego, odkupił rodową majętność od Dowgiałłów. I choć Piłsudcy uważali Piłsudy za swój matecznik rodzinny, w drugiej połowie XIX stulecia dopuścili do ich utraty; majątek stał się własnością bliżej nie znanego szlachcica litewskiego - Woydyłły. Co dalej stało się z Piłsudami "Kronika..." milczy. Giniatowicze-Rymsza - Piłsudscy byli rodem licznym, ale poszczególne gałęzie szybko ginęły. Do naszych czasów utrzymały się w linii męskiej tylko dwie gałęzie, obie wywodzące się od Jana Kazimierza (1627-1711), kolejno porucznika w korpusie litewskim, podczaszego grodzieńskiego i chorążego poznawskiego, przy tym człowieka majętnego w liczne dobra ziemskie na Żmudzi i Grodzieńszczyźnie. Syn Jana Kazimierza, Ferdynand Ignacy, piastujący urząd strażnika Księstwa Litewskiego, był stronnikiem Stanisława Leszczyńskiego i oponentem Augusta II Sasa. Ożeniony był z Ludwiką Urszulą Billewiczówną, co nie było niczym wyjątkowym, bo rodziny Piłsudskich i Billewiczów częstokroć łączyły się małżeństwami. Stefan Dominik Giniatowicz Piłsudski (1870 - 1944) był prawnukiem Ferdynanda Ignacego; z wykształcenia prawnik, szczególniej zainteresował się sagą rodową i zapoczątkował gromadzenie materiałów historycznych, co później dokończył syn, Rowmund. Z trzech synów Stefana Dominika i Zofii z Lipińskich Piłsudskich żyje dziś już tylko jeden - Mariusz (mieszka w Warszawie). Początek drugiej linii Piłsudskich, także wywodzących się od Jana Kazimierza, dał jego najmłodszy syn, Roch Mikołaj, stolnik wołkowyski i chorąży bieżański. Prawnuk Rocha, Jan, był marszałkiem szlachty powiatu Telsze, ale jego potomkowie ulegali coraz bardziej rusyfikacji i ostatecznie stracili kontakt z rodziną. Kilku z nich miało nawet osiągnąć w armii rosyjskiej, w drugiej połowie XIX stulecia, laury generalskie. Możliwe, iż gdzieś na wschodzie żyją po dziś dzień Rosjanie noszący nazwisko Piłsudski. Wierna polskości pozostała gałąź rozpoczynająca się od Rocha Mikołaja, którego wnuk - Kazimierz - był dziadem Józefa Wincentego, ojca Marszałka. O pradziadku Komendanta pisano: ... był prawdziwie wielkim panem (...) Ogromne dobra - Żemigoła, Budowlany, Połupiszcze, pozwalały mu żyć na wielkiej stopie". Józef Wincenty Piłsudski był z wykształcenia agronomem, w czasie Powstania Styczniowego pełnił funkcję Komisarza Rządu Powstańczego na powiat kowieński. W roku 1863 ożenił się ze swą cioteczną siostrą Marią Billewiczówną, która wniosła w posagu cztery majątki, m. in. Zułów. Niestety, ten "wspaniały uczony agronom" nie miał daru rządzenia i wkrótce potracił wszystkie posiadłości. Także piękny i majętny Zułów przez nieprzemyślane i utopijne inwestycje został zrujnowany, gdy zaś tamtejszy dwór spalił się, Piłsudscy zmuszeni byli zamieszkać w Wilnie. Maria Piłsudska zmarła na gruźlicę w 1884 r. i została pochowana w Sugintach, skąd w 1936 r., zgodnie z życzeniem Syna, przewieziono jej szczątki na wileńską Rossę. Józef Wincenty i Maria z Billewiczów Piłsudcy mieli dwanaścioro dzieci (dwoje zmarło w niemowlęctwie) sześciu synów i cztery córki. Najstarsza z córek, Helena (1864 - 1917) pozostała niezamężna; Zofia (1865-1935) wydała się za Bolesława Kadenacego; Maria (1873 - 1921) wyszła za mąż za Cezarego Juchniewicza; Ludwika (1880 - 1924) - za Leona Majewskiego. Chlubą rodziny i rodu był oczywiście Józef Klemens, Naczelnik Państwa i pierwszy marszałek Polski. Z drugiego małżeństwa z Aleksandrą Szczerbińską (zmarła w Londynie w 1963 r.) miał dwie córki: Wandę, lekarza psychiatrę i Jadwigę, inżyniera architekta, a w czasie wojny pilota w transporcie lotniczym, zamężną z Andrzejem Jaraczewskim, kapitanem marynarki wojennej. Najstarszym bratem Marszałka był Bronisław (1866 - 1918), syberyjski zesłaniec i etnograf. Dalej - Adam (1869 - 1935), wiceprezydent Wilna i senator RP; Kazimierz (1871 - 194 I ), urzędnik w Najwyższej Izbie Kontroli Państwa. W 1939 r. po zajęciu Wilna przez wojska sowieckie aresztowany wraz z bratem Janem (1876 - 1950), byłym ministrem skarbu, wywieziony został do Moskwy i osadzony na Łubiance i Butyrkach. Po tzw. amnestii z 1942 r. (umowa Majski - Sikorski) Jan wyjechał do Anglii, zaś Kazimierz, wyczerpany więziennymi trudami, zmarł w Bucharze. Ani Marszałek, ani ktokolwiek z jego braci nie zostawili syna; "po mieczu" jedynym żyjącym Piłsudskim jest Mariusz, brat Rowmunda. Ponieważ jest bezdzietny, okryte chlubą nazwisko Piłsudski pozostanie li tylko na kartach historii. Wdzięczna pamięć każe się upomnieć o "kądziel"... Córka Jadwigi Piłsudczanki i Andrzeja Jaraczewskiego - Joanna wyszła za mąż za Janusza Onyszkiewicza. Na marginesie tego wywodu genealogicznego warto wspomnieć też o ewolucji herbu Piłsudskich; heraldycy przypisują rodowi różne godła: Komoniska, Strzały i Kościeszy odmienionej. Potwierdzenie tego ostatniego mamy już w XVII w. Znak Kościesza - tarczę ze strzałą i półkrzyżem - znajdujemy na gotyckiej wieży Srebrnych Dzwonów katedry krakowskiej, gdzie umieszczono ją po śmierci Marszałka, by znaczyła miejsce jego spoczynku. "Kronika rodu Piłsudskich" wydana w Londynie w 1988 r. w nakładzie 200 numerowanych egzemplarzy jest - co zrozumiałe - prawie nieznana w kraju. Cymelium to wzbogaca umieszczona wewnątrz okładki mapa Żmudzi z 1659 r. z zaznaczonymi posiadłościami rodu Piłsudskich. Przywołując unikatową wręcz "Kronikę..." warto pamiętać, że czeka upamiętnienia rodowe gniazdo - litewski matecznik Marszałka - Zułów. Zbyt wiele to miejsce znaczy. "Dąb Marszałka" w Zułowie poddany został zabiegom konserwatorskim i ogrodzony żelaznym płotem z inicjałami "JP" na furtce (dar 1 pułku zmech. w Wesołej). Położony ma być w obrębie ogrodzenia granitowy głaz narzutowy. W kościele w Powiewiórce, gdzie Józef Piłsudski był chrzczony, odrestaurowano oryginalną chrzcielnicę. For. z archiwum Ryszarda Mackiewicza
Linia genealogiczna po mieczu marszałka J. Piłsudskiego Stanisław Rymsza Giniatowicz (XVI - XVII w.) Bartłomiej Rymsza Giniatowicz Piłsudski (XVI - XVII w.) Melchior Piłsudski (XVI - XVII w.) Jan Kazimierz Piłsudski (1614 - 1710) Roch Mikołaj (XVIII w.) Kazimierz Ludwik (XVIII w.) Kazimierz (ok. 1750 - 1820) Piotr (1795 - 1851) Józef Wincenty (1833 - 1902) Józef Klemens (1867 - 1935)
Przypisy: 1 Stefan i Rowmund Piłsudscy, Kronika rodu Piłsudskich, Londyn 1988. 2 Wilno 1874. 3 Kraków 1932. NG 5 (494) |