Liudvikas Sabutis, który w okresie sowieckim kierował Prokuraturą Generalną, a następnie został gorliwym zwolennikiem Vytautasa Landsbergisa, wrócił do pracy w Prokuraturze Generalnej.

L. Sabutis otrzymał stanowisko zastępcy głównego prokuratora wydziału badań specjalnych.

Prokuraturą Generalną Litewskiej SRR L. Sabutis kierował od sierpnia 1987 do lutego 1989 r.

Poseł na Sejm L. Sabutis wsławił się po skandalu, gdy razem z V. Landsbergisem na wpół darmo nabył parcelę w prestiżowej dzielnicy stołecznej - na Zwierzyńcu.

Po skandalu V. Landsbergis sprzedał swą działkę, ale L. Sabutis nie poszedł w ślady lidera swej partii.

Byli podwładni L. Sabutisa w sowieckiej prokuraturze określili jako kłamstwo twierdzenia swego zwierzchnika, że należał on do utworzonej w 1988 roku grupy założycieli Sajudisu w Prokuraturze Generalnej Litewskiej SRR.

Jeden z założycieli tej grupy, sygnatariusz Aktu 11 Marca Egidijus Bičkauskas oświadczył, że w końcu 1988 r. otrzymał od L. Sabutisa ultymatywne żądanie, że ma wybrać albo Sajudis, albo pracę w prokuraturze.

("Lietuvos rytas" z 14 02 2001 r.)

NG 8 (497)