NaszaGazeta

Na zaproszenie Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu (GOKiS) w Tarnowie Podgórnym (woj. Poznańskie) w dn. 2-4 marca zespół pieśni i tańca "Solczanie" koncertował w Polsce, gdzie kolejny raz był szczodrze oklaskiwany przez rodaków.

Tym razem poprzez występy chcieliśmy uchylić rąbka tradycji Kaziukowych, barwnie świętowanych na Wileńszczyźnie. A więc, oprócz wileńskiego folkloru i strojów, zabraliśmy w podróż wileńskie pierniki, palmy, obwarzanki i chleb, czyli to, czym częściowo słyną na Wileńszczyźnie kiermasze kaziukowe.

Po uciążliwej podróży dotarliśmy na miejsce. Jednak zaraz po wyjściu z autokaru przy wejściu do Urzędu gminy przepięknymi kwiatami powitali nas wójt gminy p. Waldy Dzikowski, sekretarz p. Krzysztof Krzysztofiak, dyrektor GOKIS p. Szymon Melosik oraz wiceprezes stowarzyszenia Przyjaciół Oświaty Solecznickiej p. Henryk Witkowski. Ciepła atmosfera spotkania pozwoliła zapomnieć o śniegu i chłodzie. Otoczeni opieką ze strony gospodarzy poczuliśmy się prawie jak u siebie w domu.

Od rana następnego dnia koncerty i spotkania w Tarnowie Podgórnym - Dom Kultury "Sezam" oraz w Przeźmierowie - aula Szkoły Podstawowej. Sale wypełnione po brzegi. Publiczność niezwykle serdeczna. Wiele piosenek śpiewaliśmy wspólnie. Koniec koncertów nie oznaczał końca spotkania. Jeszcze długo po ostatnich brawach widzowie obcowali z zespolakami, interesowali się życiem Polaków na Litwie, dziękowali...

Popularnością cieszyły się również nasze stoiska z palmami, piernikami i td. Każdy z obecnych zabrał z koncertu pamiątkę z Wileńszczyzny. Wiele osób pytało o tekst i nuty "Walca Wileńskiego".

W drugim dniu pobytu uczestniczyliśmy w kościele pw. św. Jadwigi w Lusowo. Ze wzruszeniem wysłuchaliśmy homilii o św. Kazimierzu, patronie Litwy i Polski, jaką wygłosił Ks. Ignacy Karge. Na pamiątkę ofiarowaliśmy 2,5 metrową palmę. A w południe już byliśmy na Starym Rynku w Poznaniu, gdzie odbywał się Kiermasz Kaziukowy, zorganizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Wilna i Ziemi Wileńskiej. Koloryt i atrakcje święta nie pozwoliły złej pogodzie usunąć uśmiech i zachwyt oraz dobry humor z twarzy tu zebranych.

"Solczanie" w 30 minutowym koncercie zaprezentowali tu najlepsze urywki ze swego dorobku artystycznego. Improwizowana zabawa taneczna przez "Solczan" wspólnie z widzami dodała występowi szczególnego uroku i kolorytu, stworzyła przyjazną i ciepłą atmosferę, a przywieziony przez nas "towar kaziukowy" cieszył się popularnością.

Tegoż dnia musieliśmy pożegnać Polskę i naszych przyjaciół. Na pożegnanie dyrektor GOKiS p. Szymon Melosik wręczył kasetę z nagraniem naszego pobytu. Obejrzeliśmy ją już w autokarze. Umiliło to nam drogę powrotną i pozwoliło ponownie przeżyć piękne chwile gościny w Polsce. Do Solecznik wróciliśmy zmęczeni, ale pełni wrażeń, zadowoleni z własnych występów i spotkań z mieszkańcami Wielkopolski. To dzięki "Kaziukowi Wileńskiemu" odnaleźliśmy tu nowych przyjaciół.

Fot. Bronisawa Kondratowicz