Anna Milewska

Korespondencja własna z Bostonu - USA
Wiosna na nartach

Mimo iż kwiecień puka do drzwi i słońce uśmiecha się coraz cieplej, jazda na nartach wciąż pozostaje jedną z najbardziej popularnych rozrywek wśród mieszkańców Nowej Anglii.

Zima panuje na szczytach gór w całej swej mocy i urodzie. Resorty narciarskie w stanach New Hampshire i Vermont wymagają rezerwacji miejsc, aby spędzić wiosenne wakacje na nartach. Oferują wynajęcie ekwipunku narciarskiego, posiłek i nocleg. W tygodniu jest tu taniej, a w dni wolne od pracy ceny są wyższe.

Trasy narciarskie są o różnych poziomach: dla początkujących, zaawansowanych i ekspertów. Narciarz posiada mapę, by świadomie wybierać trasę i zachowywać bezpieczeństwo. Czasem staje się tak, iż śmiałek nie jest w stanie zjechać na dół samodzielnie. Wówczas wywoływany jest snowmobile... Innym razem rządzi wypadek: ktoś nie nadążył ominąć innego narciarza, ktoś natrafił na lód... Najczęściej padnięcie kończy się sińcami, złamaną nogą czy ręką. Znane są wypadki tragiczne. Na przykład w 1998 roku, podczas gry w piłkę nożną zginął członek rodziny Kennedych. W zapale gry nie zdążył pokierować nart i uderzył się w drzewo. Zginął na miejscu... Tym niemniej narciarzy w górach nie brakuje. Satysfakcja z osiągnięć jest ponad wszystkie trwogi.

Trasy narciarskie są utrzymywane prywatnie. Właściciel wykupił licencje na korzystanie z resortu i dba o to, by warunki dla jazdy były jak najlepsze. Codziennie po zamknięciu dnia, samochód pt. "śnieżny kot' przygotowuje trasę do następnego dnia" równuje, usuwa niepotrzebny śnieg. Jeżeli śniegu jest za mało, są specjalne urządzenia, które "produkują" śnieżną masę. W tym roku śniegu w górach Nowej Anglii nie zabraknie aż do końca kwietnia. Natomiast dalej na wschód w stanach Colorado i Utah sezon narciarski potrwa do lipca!

Weekend na nartach jest dużą atrakcją dla całej rodziny. Wspaniała okazja, aby na chwilę zapomnieć o troskach i kłopotach, uciec od hałasu miasta. Rodzice zostawiają swe pociechy w specjalnie zorganizowanych centrach , gdzie dzieci pobierają lekcje jazdy narciarskiej, spożywają posiłki, bawią się, dopóki dorośli "łapią wiatr" na szczycie. Niektórzy rozpoczynają uczyć malucha podstawom jazdy narciarskiej od 3 lat, toteż nic dziwnego, jeżeli na jednym z najwyższych szczytów spotyka się 10-nie dziecko. Tak naprawdę, jazda na nartach nie ma ograniczeń wiekowych. Potrzebny jest zapał i chęć przygody.

Na zdjęciach: nasz stały korespondent, autorka publikacji w Loon w stanie New Hampshire na nartach.

NG 14 (503)