Ramunë SAKALAUSKAITË

Parlamentarzyści "rozpływali się"
od ciepłych przyjęć

Uczestnicy sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO przekonali się, że za członkostwem Litwy w Sojuszu opowiadają się mieszkańcy nie tylko Wilna, ale też innych regionów.

Wczoraj kowieńczycy witali gości z 30 państw radosnymi okrzykami i plakatami, popierającymi członkostwo Litwy w NATO.

Największą zapewne uwagą cieszył się przedstawiciel delegacji USA, republikanin John Shimkus. Kowieńczycy, którzy rozpoznali go z gazet, dziękowali mu za obietnicę uchwalenia w Izbie Reprezentantów Kongresu USA rezolucji w sprawie przyjęcia państw bałtyckich do NATO. Gościowi wręczono kwiaty, chętnie z nim pozowali do zdjęć licznie zgromadzeni na Placu Ratuszowym w Kownie zwolennicy NATO.

W każdej zagrodzie skansenu w Rumszyszkach oczekiwał przewodnik, który mógł gościom opowiedzieć, jak przed wieloma laty mieszkali tu ludzie. Muzykanci w strojach narodowych grali muzykę litewską, przedstawiciele sztuki ludowej na miejscu robili dzbanki i rzeźbili w drzewie.

Serwowane na obiad potrawy wileńskiej restauracji "Žemaičiai" wywarły na gościach nie mniejsze wrażenie niż krajobraz litewski. Członkowie wszystkich delegacji zgodnie chwalili znakomitą organizację imprezy.

"Wspaniałe jedzenie i cudowne kobiety" - mówili goście rozgrzani mocniejszymi trunkami.

("Lietuvos rytas" z 31 05 2001 r.)

NG 22 (511)