W minioną sobotę, w noc Świętojańską na Ziemi Wileńskiej jak długa i szeroka, szukano z powodzeniem kwitnącej paproci, rzucano wieńce do rzek i ruczajów, palono ogniska, pozdrawiając Janów i Janiny z dniem ich imienin.

W tym dniu odbywał się też koło Podborza kolejny zlot turystyczny Polaków na Litwie.

Grupa działaczy Związku, zespolanek "Rudomianki" i współpracowników "Naszej Gazety" spotkała się w tym roku w Karczówce, urokliwym miejscu nieopodal Wilna, aby przy ognisku na brzegu rzeczki cieszyć się ze wspólnego pobytu i słuchać pięknych śpiewów.

Niespodziewanie, podczas rzucania wianków na wodę, zebrani spotkali niemniej liczną grupę litewską, natychmiast organizując improwizowany wspólny koncert, gdzie na przemian brzmiały piosenki polskie i litewskie.

Za rok - świętowanie Sobótki Świętojańskiej w kolejnej miejscowości podwileńskiej.

Na zdjęciu: Janowie i Janeczki.

Fot. Aleksiej Połtawiec

NG 25 (514)