Maria B. Piechowiak - Topolska
Z prac Rady Porozumiewawczej Badań nad Polonią Autorka publikacji doc. dr hab. Maria Barbara Topolska jest pracownikiem naukowym Zakładu Badań Narodowościowych PAN w Poznaniu. Udział w działalności Rady Porozumiewawczej Badań nad Polonią bierze od chwili jej powołania.
Celem tej konferencji, a i następnych, jak sądzę, jest szczytny zamiar zapełniania luk badawczych w dziejach nauki polskiej na obczyźnie. Moim zamiarem jest przedstawienie działalności profesorów i wychowanków Uniwersytetu Stefana Batorego w Londynie, a przede wszystkim zebranie dotychczasowych wyników poszukiwań źródłowych. Z powodu ciągle jeszcze zbyt małej liczby oraz niezbyt pogłębionych badań nad placówkami nauki i oświaty polskiej za granicą, przedstawiam "Społeczność Akademicką" USB w Londynie w latach 1947-1987. Do tej pory wiadomości o niej były skąpe i rozdzielne. Większość faktów i osiągnięć nie jest znana, nawet pośród polskich uchodźców na Zachodzie1. Istotna jest również informacja dla Polaków w kraju, z których nieliczni zetknęli się z dorobkiem uczonych wileńskich na obczyźnie po 1945 r. Na uwagę więc zasługuje długotrwałe istnienie tej społeczności, jej rola w utrwalaniu tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego i wileńskiej uczelni, zorganizowanie powszechnego uniwersytetu (1947-1953), a następnie kolejnych już tylko uroczystych inauguracji akademickich z wykładami w latach 1953-1981. Przez okres 40 lat środowisko organizowało ponadto życie społeczne i towarzyskie uchodźców z ziem północno-wschodnich RP oraz ich przyjaciół i zwolenników2. Z początku klub liczył ok. 80 osób, zaś w 1970 r. około 30. W świadomości badaczy polskiej emigracji "Społeczność" stała się stowarzyszeniem raczej zawodowym i naukowym. Z tą funkcją nie łączono ani wykładów, ani też jej obfitej akcji wydawniczej w Londynie, przede wszystkim zaś uzyskania przez jej członków unikalnego i godnego miejsca w dziejach nauki polskiej. W pierwszym dziesięcioleciu swego istnienia w Londynie, nowa na mapie nauki i oświaty placówka pełniła rolę wszechnicy wileńskiej, kontynuatorki zlikwidowanej przez Rosjan "Alma Mater ". Wykładali w niej najwięksi profesorowie ze wspaniałego, europejskiego (do momentu tragicznego 17 września 1939 r.) Uniwersytetu Wileńskiego. Tylko w ciągu pierwszych 13 miesięcy,15 powszechnych wykładów na poziomie uniwersyteckim w Londynie zgromadziło 700 słuchaczy W pierwszym półroczu 1952 r. odbyło się 15 wykładów z dziejów Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ze względu na kurczenie się grona założycieli z pierwszego pokolenia wszechnicy w Londynie, drugie dziesięciolecie, w latach sześćdziesiątych, także i wskutek konkurencji humanistycznego wydziału PUNO, stało się w większym stopniu manifestacją życia społecznego i towarzyskiego, choć wykłady inauguracyjne "Społeczności" cieszyły się dużą frekwencją. W trzecim dziesięcioleciu ożywiła się działalność wydawnicza,zaś w ostatnim, w latach osiemdziesiątych, została uczczona rocznica 400-lecia Uniwersytetu Wileńskiego. W momencie powstawania tej instytucji w 1947 r. w Londynie, wielu jej członków żyło w rozproszeniu. Stworzyli oni polskie placówki naukowe, jak np. w 1945 r. Instytut Polski w Bejrucie, dzieło prof. Stanisława Kościałkowskiego (1881-1960) , w oparciu o zbiory i osiągnięcia istniejącego w 1942 r. Towarzystwa Studiów Irańskich w Teheranie, dzieło prof. Wiktora Sukiennickiego (1901-1983). Sam księgozbiór tego Towarzystwa liczył ok. 4 000 druków3. Wydawnictwo "Teki Bejruckie" (1949, 2 zeszyty) zawierało odczyty, miscellanea i rysunki prof. Ferdynanda Ruszczyca (twórcy i dziekana Wydziału Sztuk Pięknych USB w Wilnie od 1919 r.) . Karta tytułowa nawiązywała do wydawnictwa sprzed 100 lat pt. "Teki Wileńskie". W 1943 r. w Rzymie ks. prof. Walerian Meysztowicz (1893-1982) opracował i wydał XI oraz XII-XIII zeszyt (1944,1947) - kontynuację wydawnictwa Wydziału Teologicznego Wileńskiego sprzed wojny, który zawierał serię dokumentów z archiwum watykańskiego dotyczących Polski. Przed laty korzystałam w Polsce z prac byłych profesorów Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, wydawanych po wojnie w Londynie. Choć zdekompletowane, były dostępne dla badań naukowych w naszych bibliotekach uniwersyteckich oraz specjalistycznych w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie. Od końca lat siedemdziesiątych korzystałam z prac tych uczonych (wydanych przed wojną i na emigracji) w trakcie mojej pracy nad dziejami książki oraz jej czytelnikami w Wielkim Księstwie Litewskim. Pośród wielu opracowań pióra Władysława Wielhorskiego (1885-1967) i S. Kościałkowskiego, wyróżnia się rzadko spotykane w bibliotekach sześć tomów pisma "Alma Mater Vilnensis" (Londyn 1949-1973). Biblioteka Kórnicka PAN w Poznaniu posiada wszystkie numery tego pisma, za wyjątkiem unikalnego zeszytu 3 (15) -wykładów z dziejów Wielkiego Księstwa Litewskiego, wygłoszonych przez 8 byłych profesorów i wychowanków USB oraz 4 innych wykładowców. W słowie wstępnym do 3 tomu "Alma Mater" (Londyn 1953), prof. W. Wielhorski, przykład polityka nie kierującego się racjami politycznymi w swej twórczości, napisał o fenomenie "niespotykanego..., nawskroś swoistego doświadczenia życia zbiorowego" w Wielkim Księstwie, nie wykorzystanego, mimo obszernej literatury przedmiotu "przez mężów stanu, prawników, psychologów, moralistów, chociaż jest to kopalnia wiedzy, szczególnie w dziedzinie ustroju państwowego i ustroju duchowego obywateli". Podkreślał on również (nieznany w świadomości społecznej do dziś), fenomen różnorodności wyznań, narodowości, języków, a także "nie uszczuploną we wszystkich dziedzinach aż do 1773 r " samodzielność Wielkiego Księstwa 5. Rozprawy wychowanków Uniwersytetu Stefana Batorego z dziejów ziem wschodnich Rzeczypospolitej od końca XV w. są wszechstronne i obiektywne. Omawiali w nich cechy charakterystyczne Rzeczypospolitej wielu, nie tylko Dwojga Narodów i jej tradycje polityczne, etniczne i kulturalne, szczególnie zaś jej wkład do kultury europejskiej. Przed wojną W. Wielhorski był dyrektorem Szkoły Nauk Politycznych przy Instytucie Naukowo-Badawczym Europy Wschodniej w Wilnie i docentem USB. W okresie międzywojennym najbardziej zasłużył się w akcji uzasadniania nie uznawanej w Lidze Narodów "nationalité éthnique". A takie właśnie poczucie tożsamości, w odróżnieniu od uznawanej narodowości politycznej, charakteryzowało Polaków, spolonizowanych autochtonów oraz rdzennych Litwinów i Białorusinów z ich ojczyzny-Litwy. Litwa w XIX i początku XX w. nadal oznaczała całość ziem litewsko-białoruskich dla większości jej mieszkańców. Cenne rozprawy twórców "Społeczności", publikowane w Londynie, przedstawiały różne aspekty wzajemnego współżycia Polaków, Litwinów i Białorusinów, analizując cechy wspólne i rozdzielne w okresie od średniowiecza do dziejów najnowszych. Tytuł wydawanego w Londynie pisma "Alma Mater Vilnensis" przypomniał zarówno utraconą w 1939 r. uczelnię, jak również wydawane w latach 1922-1932 pismo Zrzeszenia Kół Naukowych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Jeśli nawet nakład następnych zeszytów "Alma Mater Vilnensis" w Londynie był mniejszy od pierwszego z 1949 r. (1000 egzemplarzy), to i tak chwała wydawcom i autorom, ponieważ było to wówczas jedyne na świecie polskie wydawnictwo, podtrzymujące tradycję badania ziem wschodnich Rzeczypospolitej. Podtrzymywało również na duchu wszystkich zainteresowanych takimi badaniami w Polsce. Dla ich uczniów w PRL, do których się również zaliczam, stało się świadectwem ciągłości tradycji naukowej, zaniechanej w okresie powojennym. W latach 1960-1967 seniorem Rady "Społeczności Akademickiej" USB była Cezaria Baudouin de Courtenay Jędrzejewiczowa (1885-1967), po niej ks. prof. W. Meysztowicz z Rzymu. Corocznie odbywały się wykłady inauguracyjne, lecz ich działalność ograniczała się tylko do symbolicznej inauguracji roku akademickiego. Ożywienie działalności przypadło na obchody 400-lecia USB (inauguracja 20 października 1978 r.). W 1977 r. członkiem Rady został Aleksander Blum (1908-1966), który w 1939 r. ukończył historię na USB, znany w środowisku brytyjskim rusycysta oraz założyciel Seminarium Kultury Polskiej, Ealing High Education College w Londynie. Przygotował tam m.in. cykl wykładów z przeźroczami pt. Wilno wczoraj i dziś oraz Uniwersytet Wileński 1579 i 1979. Rocznica 400-lecia uczelni została upamiętniona w wielu środowiskach kresowych w Wielkiej Brytanii, a również w Kanadzie (Koło Związku Ziem Wschodnich RP). W październiku 1977 r. zostało stworzone w Londynie Koło Wilnian, które przejęło część obowiązków w związku z tymi obchodami, jak i 600-lecia chrztu Litwy w 1987 r. oraz 60-tej rocznicy koronacji Matki Boskiej Ostrobramskiej. W 1992 r. ogłosiłam w "Dzienniku Polskim" w Londynie (2 i 3 kwietnia 1992 r.) dwa artykuły: Litwa Polska. Krajobraz po odzyskaniu niepodległości oraz Litwini-Polacy. Przyjaźń czy konflikt w stosunku dziejowym, przyjęte z zainteresowaniem. Prof. A. Blum zaprosił mnie do wygłoszenia w sali Polskiego Ośrodka Katolickiego na Ealingu wykładu wiosną 1993 r., a także, za pośrednictwem prof. Alicji Moskalowej, na dwa wykłady kursowe na Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie. Nie wiedziałam wówczas, iż po zakończeniu w 1987 r. działań "Społeczności Akademickiej" USB w Londynie, wraz z inż. Zbigniewem Siemaszko i prof. A. Blumem włączono mnie do wykładów z tego cyklu. Statut powstałej w 1947 r. "Społeczności" (jego autorem był również jej kronikarz, Bohdan Podoski,1894-1986), zwrócił uwagę na fakt o znaczeniu fundamentalnym. W statucie wspomniano, iż nie mogą należeć do "Społeczności Akademickiej" USB w Londynie byli profesorowie, którzy zdecydowali się na powrót do Kraju. Składała się ona więc z członków, "przebywających poza obszarem kontrolowanym przez ZSRR i nie uznających narzuconego Polsce ustroju, czyniącego z niej wasala wschodniego sąsiada6 ". Przypadkiem jedynie natrafiłam na wzmiankę w Gawędach wileńskich Jana Niedziałkowskiego, w piśmie "Lwów i Wilnio", z 30 marca 1947 r., pod red. Cata Mackiewicza (pismo przestało wychodzić w listopadzie 1950 r.), powiadamiającą czytelników w Wielkiej Brytanii, iż kolonie Wilnian istniały w Toruniu, Bydgoszczy, Gdańsku i wreszcie na tzw. ziemiach odzyskanych. Żyli w wielkim niedostatku i pismo uzyskało adresy potrzebujących pomocy. Poszukując materiału do referatu w Londynie natknęłam się również na wypowiedź znanej i cenionej pisarki Zofii Bohdanowiczowej, która wyraziła to, co inni zapewne skrywali w myślach: "Społeczność Akademicka obejmuje wszystkich rozsianych po świecie żyjących jeszcze profesorów, docentów, pracowników i wychowanków Uniwersytetu Stefana Batorego oraz ludzi, którzy związani duchowo z Wilnem przyczyniają się do chwały miasta i jego wszechnicy(...) ma to coś z powszechności kościoła(...) obejmuje całą ziemię, (...),gdzie są pracujący ludzie z USR, tam jest USB"7. Symboliczna działalność tej uczelni, organizowana przez Radę "Społeczności Akademickiej" USB w Londynie przejawiała się w "Inauguracjach Październikowych" w latach 1947-1987, kilkudziesięciu wykładach publicznych oraz tyluż publikacjach naukowych. Najtrwalsze echo "Wilna w Londynie" to Studium Malarstwa Sztalugowego prof. Mariana Bohusza Szyszki (1901-1995) , które powstało w Rzymie w 1945 r8. Od 1949 r. przeniesione do Wielkiej Brytanii, pod egidą Rady "Społeczności Akademickiej" USB, liczyło w latach 1954/1955 - 52 słuchaczy w tym 18 cudzoziemców, zaś w latach 1957/ 1958 - 48 studentów, w tym 20 cudzoziemców9. Dopiero w 1983 r., jako jeden z wydziałów weszło w skład Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie. Ukoronowaniem działalności Rady "Społeczności" był cykl 15 wykładów, poświęconych Wielkiemu Księstwu Litewskiemu (od stycznia 1952 do 9 czerwca 1952r.), opublikowany w pokaźnym tomie trzecim "Alma Mater Vilnensis" (Londyn 1953). Od 1941 r. w Londynie spotykało się grono byłych uczniów i profesorów tej uczelni.Stopniowo tworzono koła w Londynie, a także koła w innych krajach: Włoszech, Francji, Belgii, Kanadzie, Argentynie, Brazylii, krajach Bliskiego Wschodu. Już 26 sierpnia 1947 r. odbyła się inauguracja, poświęcona wileńskiej uczelni, lecz dopiero na kolejnej inauguracji 24 października 1948 r. uchwalono statut "Społeczności" i wybrano władze10. Na inauguracji 31 października 1949 r. prof. S. Kościałkowski wygłosił referat pt. Dwie likwidacje, dwie tułaczki. Prof. W Sukiennicki powiedział: "skoro tam w kraju nie mają możności swobodnego ujawniania swych myśli i uczuć, obowiązkiem naszym, przebywających w wolnym świecie jest tę prawdę ujawnić11". Czy jednak ta problematyka cieszyła się powodzeniem wśród młodzieży na uchodźstwie? Z informacji prasowych i obserwacji byłych uczestników wynika, iż początkowo nie. Relacja z inauguracji w 1949 r. wskazuje, iż zgromadziła ona kilkaset osób, ale nie było młodzieży12. Z programu inauguracji 24 października 1948 r. wynika, że musiało być sporo przyjezdnych, skoro uroczystość wraz z zebraniem "Społeczności" trwała cały dzień13. Według statutu Rady "Społeczności Akademickiej" USB, Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie nie został zlikwidowany pod względem prawnym. Jego dziejopis B. Podoski traktuje jako dzieje na emigracji, jako przedłużenie żywota uczelni14. Według zestawienia w "Alma Mater Vilnensis" z 1949 r., niepełnego, jak to zostało przez autorów określone, 87 profesorów i zastępców profesorów oraz docenci "repatriowani na zachód". To określenie oznaczało również Polskę. Stanowili oni ok. 65% ogółu. Pośród nich znalazło się 8 księży profesorów (3 z nich zostało biskupami: łódzkim, łomżyńskim, podlaskim, trzech zamieszkało w Białymstoku i dwóch w Warszawie). Tylko 16 profesorów zamieszkało na zachodzie Europy i w świecie, 32 zginęło i zmarło w czasie wojny15. W Toruniu osiedliło się 22 samodzielnych pracowników różnych specjalności z Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, w Łodzi - aż 17, w Poznaniu - 9, w Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie po pięciu, w Lublinie trzech. Pośród nich znajdowali się wychowawcy i wykładowcy historii, jak prof. Stanisław Zajączkowski (1890-1977) w Łodzi; profesorowie Henryk Lowmiański (1898-1984) i Stanisław Helsztyński (anglista) oraz prof. ekonomiki rolnictwa Witold Staniewicz (1888-1968) w Poznaniu; z literatury polskiej - prof. Konrad Górski (1895-1990) w Toruniu; językoznawstwa indoeuropejskiego - prof. Jan Szczepan Otrębski (1889-1971); filologii klasycznej prof. Stefan Srebrny (1890-1926) i historii sztuki prof. Marian Morelowski (1884-1963) w Łodzi; dawnego prawa polskiego i litewskiego - prof. Seweryn Wysłouch (1900-1968) we Wrocławiu. W 1948 r. z Oxfordu powrócił do kraju prof. Jan Adamus (1896 - 1962), współpracownik rektora i kierownika katedry prawa prof. dr Stefana Ehrenkreutza (1880-1945), który zmarł w więzieniu po aresztowaniu przez władze sowieckie. Tak więc ukazanie emigrantom i światu, iż uczelnia żyje nadal, przypadło w udziale Radzie "Społeczności Akademickiej" USB w Londynie. Od 24 października 1948 r. do 31 października 1949 r. Rada zorganizowała 15 wykładów powszechnych. Uczestniczyło w nich przeszło 700 osób16. Inaugurację roku akademickiego w 1949r. obchodzono pod trzema auspicjami: 370 lat od przekształcenia Collegium SJ w Akademię, 200 lat od wskrzeszenia uczelni w 1919 r. i 10 lat od raptownego przerwania jej działalności przez władze sowieckie. Odnotowała to obszernie polska prasa na emigracji17. Wznowienie uczelni na zasadach wolnej wszechnicy było manifestacją patriotyczną i wielkim osiągnięciem, zważywszy na niewielkie możliwości odtworzenia warsztatu badawczego jej wykładowców i badaczy, brak książek, utratę bibliotek oraz materiałów archiwalnych. Było też charakterystycznym zjawiskiem świadczącym o nieugiętej postawie londyńskiego ośrodka niepodległościowego po układach jałtańskich i zmianach politycznych na mapie Europy środkowo-wschodniej. Świadczy o tym wypowiedź A. Bogusławskiego, autora cyklu pt. Wieczory Londyńskie w ?Dzienniku Polskim? w Londynie (z 10 listopada 1950 r.). Jego zdaniem czwarta inauguracja jest ciągłym protestem przeciw przemocy, która przerwała pracę zespołową i wspólny wysiłek. W prasie polskiej na obczyźnie ukazywały się omówienia kolejnych inauguracji w obecności władz RP na uchodźstwie i kolejnych tomów "Alma Mater Vilnensis18". Pierwsza inauguracja odbyła się 26 października 1947 r., tak jak i następne w obecności władz RP na uchodźstwie. Prezydent RP na uchodźstwie w Londynie w 1940 r. wydał dekret o utworzeniu Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie. Do 1962 r. do momentu włączenia uczelni technicznej - RAST-u, działał jednak tylko wydział historii oraz filologii polskiej. Wykładowcami PUNO byli profesorowie i docenci ze "Społeczności Akademickiej" Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, zaś w 1983 r. do PUNO przeniosło się Studium Malarstwa Sztalugowego. Warto wspomnieć, iż dwaj wielcy uczeni, W. Wielhorski oraz S. Kościałkowski, pomogli członkom Koła Kijowian w wydaniu pierwszego tomu Pamiętnika Kijowskiego w Londynie (w latach 1959-1966 ukazały się trzy tomy)19. Ambitne zadanie, jakim było odtworzenie uczelni wileńskiej w Londynie, uniwersytetu "celowo zagubionego dziś w Polsce", "kilkuwydziałowej wolnej wyższej uczelni dla Polaków w diasporze"20, po dwóch latach wykładów powszechnych i działania na jego rzecz Rady "Społeczności" oraz Klubu, ciągle było w sferze planów. Nadal jednak inauguracja ściągała tłumy do "Ogniska", o czym świadczy sprawozdanie z inauguracji w 1962 r.21. Ze sprawozdań Rady "Społeczności" w dalszych latach jej działalności wynika, iż największą pomocą był dla niej fundusz wydawniczy utworzony z darowizn. Do wydania zeszytu czwartego "Alma Mater" przyczynili się Franciszek Grey i mgr Mateusz G. Grabowski. Według dwóch dziejopisów "Społeczności Akademickiej" w Londynie B. Podoskiego i A. Bluma, ostatni wykład inauguracyjny w 1981 r. wygłosił Zbigniew Z. S. Siemaszko 22. Znacznie wcześniej, gdyż w 1965 r. o działalności "Społeczności" wypowiedział się prof. Marian Bohusz-Szyszko 23. Członkowie ostatniego Prezydium: S. Swianiewicz - senior (1899-1997), M. Bohusz-Szyszko - prezes, H. Sukiennicka, K. Domaniewska - Sobczak, W. Grabińska, A. Blum i H. Ambergowa, podpisali akt likwidacji Stowarzyszenia w dniu 3 kwietnia 1987 r. Dzięki zapobiegliwości uczonych, założycieli "Wilna w Londynie" i ich niezmordowanej wydawniczej działalności, można odtworzyć dzieje placówki. Nie są pełne, toteż warto odszukać archiwum skarbnika oraz administratora wydawnictw A. Urbańskiego (1899 - 1985), czy archiwa kolejnych sekretarzy. Według A. Bluma "piękna idea Społeczności Akademickiej odrodzi się nad Wilią" (...) kiedy młodzi już ludzie Polacy i Litwini dojrzeją i dogadają się do tego, żeby żyć jak bracia, bo tędy prowadzi droga do wolności24".. To być może tłumaczy ogromny wysiłek wszystkich towarzystw kresowych, zwłaszcza w polskim Londynie na rzecz Polskiego Uniwersytetu w Wilnie. Najwięcej uczyniło w tym celu Towarzystwo tego Uniwersytetu w Wilnie, którego pierwszym prezesem był Walery Choroszewski (ur. w 1922 r., minister informacji w ostatnim rządzie RP na uchodźstwie). "Społeczność Akademicka" USB, jak na szczupły i ofiarny zespół jej członków, dokonała rzeczy niezwykłej. Było to około kilkadziesiąt wykładów akademickich, a także, według wyliczeń B. Podoskiego, aż 3 000 stron druku wydawnictw. Jeśli dodać znalezione jeszcze przeze mnie, a i tak nie są to wszystkie druki, było to ponad 4 000 stron. Prawdopodobnie dorobek Studium Malarstwa Sztalugowego liczył ok.1000 stron druku. Wychowało ono 102 malarzy, w tej liczbie 76 Polaków. (Rada Porozumiewawcza Badań nad Polonią. Prace naukowe, tom 3, Gorzów Wlkp., 2000)
Przypisy 1. B. Podoski, Dzieje Społeczności Akademickiej Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, rkps 86 w Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. W. Sikorskiego w Londynie, kolekcja A. Bluma. 2. Słynne były uroczystości "Kaziuków" - 4 marca. Np. Wileńska Brygada Piechoty "Żubrów" zorganizowała w Modenie pokaz wileńskich strojów i wypieków. W Charkiewicz, Wilno w Modenie (Włochy). O kulcieśw. Kazimierza, w: Wileńszczyzna. Oprac. E. Królikowski. Rzym 1946, s. 139-141. NG 25 (514) |