Danute JONUŠIENË

Dwie godziny - z lekarzami

Poprawił się nastrój prezydenta

Wczoraj w południe w Klinikach Santoryskich Uniwersytetu Wileńskiego lekarze prawie dwie godziny badali stan zdrowia prezydenta Valdasa Adamkusa.

Przywódcy kraju, który leczy się od kamicy nerkowej, w szpitalu dokonano echoskopii i zdjęć rentgenowskich.

V. Adamkus, któremu towarzyszyła żona Alma, opuścił szpital w dobrym nastroju.

"Teraz prezydent na nic się nie skarży" - powiedział na dziedzińcu szpitala dyrektor generalny tej placówki Antanas Vinkus.

Wezwani z urlopów profesorowie Uniwersytetu Wileńskiego Balys Dainys i Algimantas Bubnys, którzy uczestniczyli w konsylium, skonstatowali, że leki skutecznie rozpuszczają kamień, wykryty w prawym przewodzie moczowym V. Adamkusa.

Przeprowadzono już dwie operacje

V. Adamkus, który nigdy nie skarżył się na zdrowie i nie miał w życiu żadnej operacji, w czerwcu br. dwukrotnie znalazł się w rękach chirurgów.

3 czerwca przeprowadzono mu operację odwarstwionej siatkówki oka, natomiast 20 czerwca usunięto wyrostek robaczkowy.

Po pięciu dniach w prawym przewodzie moczowym u V. Adamkusa wykryto kamień.

Są wątpliwości co do diagnozy

Ta okoliczność wśród chirurgów jamy brzusznej z innych szpitali wileńskich wzbudziła wątpliwości, czy w ogóle prezydentowi należało robić operację usunięcia wyrostka robaczkowego.

?Rzadka jest taka zbieżność, że niespełna po tygodniu od usunięcia wyrostka robaczkowego w tej samej prawej stronie wykryto kamień w przewodzie moczowym. Najczęściej tak się staje, gdy nie uda się dokładnie ustalić przyczyn bólów w brzuchu? - powiedział dla ?Lietuvos rytas? chirurg, który chciał zachować incognito.

Jednakże wczoraj A. Vinkus zaprzeczył, że usuwając wyrostek robaczkowy lekarze szpitala, którym kieruje, nie rozpoznali kamicy nerkowej: ?Przeprowadzone badania patohistologiczne dowiodły, że nasza diagnoza była prawidłowa. Nie mają racji ci, którzy twierdzą, że prezydent nie miał ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego?.

("Lietuvos rytas" z 12 07 2001 r.)

NG 28 (517)