Prokuratorzy skarżyli się w sprawie poborów

Wczoraj podczas spotkania z prezydentem Valdasem Adamkusem kierownicy Prokuratury Generalnej przestrzegli przed grożącym rozpadem kadr, jeśli pobory pracowników prokuratury będą obniżane bez względu na to, że uposażenia sędziów są zagwarantowane uchwałą Sądu Konstytucyjnego.

Prokurator generalny Antanas Klimavičus oraz jego zastępcy Kęstutis Betingis i Vytautas Barkauskas poprosili przywódcę kraju o zainicjowanie poprawek do ustawy o wynagrodzeniach polityków państwowych, sędziów i funkcjonariuszy państwowych, aby uniknąć zaprogramowanej dysproporcji w uposażeniach sędziów i prokuratorów.

"Jest to wielki problem, trzeba bowiem utrzymać kadry, inaczej rozbiegną się właśnie ci, którzy mogą pracować, doświadczeni kierownicy" - powiedział A. Klimavičius. Jak zaznaczył, przeciętne wynagrodzenie prokuratora wynosi 3 tys. litów, natomiast zgodnie z nowym systemem może ono zmniejszyć się o jedną trzecią.

Według obliczeń V. Barkauskasa, pobory A. Klimavičiusa od lipca do końca roku mają się zmniejszać co miesiąc o około 900 litów, a wynagrodzenie jego samego w ciągu półrocza obniżyłoby się o blisko 2,5 tys. litów.

(''Lietuvos rytas" z 26 lipca 2001 r.)

NG 30 (519)