|
komu sprzyjają ludzie? Po letnich urlopach, wśród polityków litewskich najwyżej ceniony jest premier Algirdas Brazauskas, który nie był na urlopie. Na drugiej pozycji znalazł się prezydent Valdas Adamkus, natomiast poseł na Sejm, chrześcijański demokrata Kazys Bobelis, który w lipcu kroczył na czele rankingu wśród polityków, musiał zadowolić się trzecim miejscem. Świadczy o tym reprezentatywny sondaż, który w dniach 6-10 września przeprowadziło centrum badania opinii publicznej i rynku "Vilmorus". Jak ludzie ufają instytucjom kraju? Jak oceniane są partie polityczne? Jaka jest opinia o najbardziej wpływowych działaczach społecznych? Takie pytania zadano dla ponad tysiąca mieszkańców Litwy w wieku 18 lat i starszych. Typowanie respondentów zorganizowano w taki sposób, żeby każdy mieszkaniec Litwy miałby jednakowe możliwości uczestniczenia w sondażu. Na czele partii nadal zdecydowanie kroczą socjaldemokraci, chociaż ich popularność nieco zmalała. W porównaniu z lipcem, zapewne najbardziej przerzedziły się szeregi zwolenników konserwatystów. Jednakże sondaż dowodzi, że Związek Ojczyzny, podobnie jak jeszcze cztery partie, pokonałby próg 5-procentowy, gdyby wybory odbywały się w tę niedzielę. Za jaką partię głosowałbyś, gdyby wybory odbyły się w przyszłą niedzielę?* Socjaldemokratyczna Partia Litwy - 28,0 (33,1) ("Lietuvos rytas" z 15 września 2001 r.) * Cyfry w nawiasach przedstawiają procent poparcia partii przed miesiącem. Od redakcji "NG": jest to kolejny "rekord", który osiągnęła AWPL w ostatnim okresie - pół procenta poparcia przy 7 proc. ludności polskiej na Litwie. NG 36 (525) |