Wydana kilka dni temu 3-tomowa książka z deklaracjami majątków i dochodów najwyższych urzędników państwowych i polityków mogłaby pretendować do rzędu bestsellerów.

Nabycie liczącej ponad 3 tysiące stron książki jest już niemożliwe nawet w sejmowym wydawnictwie "Valstybes žinios", którego nakładem ona się ukazała. Ale dyrektor tego wydawnictwa Mintautas Daulenskis powiedział, że książka z deklaracjami polityków wzbudziła wielkie zainteresowanie.

Deklaracje polityków bowiem w tym roku wydano tylko w nakładzie 80 egzemplarzy. Państwo wydanie tej książki kosztowało 22 tys. litów. "Taki nakład ustaliła kancelaria Sejmu" - twierdził dyrektor wydawnictwa.

Wszystkie książki mają już konkretnych właścicieli. Po egzemplarzu otrzymały Urząd Prezydenta, rząd, Sejm oraz ministerstwa, których pracownicy sami muszą wypełniać deklaracje majątkowo-dochodowe.

Jeden egzemplarz książki bezpłatnie otrzymała Państwowa Inspekcja Podatkowa. Pozostałe egzemplarze w najbliższym czasie powinny dotrzeć do centralnej biblioteki kraju oraz bibliotek rejonowych.

M. Daulenskis przyznał, że wydawane w tak niewielkich nakładach książki nie docierają do społeczeństwa: "Jest to marnowanie środków państwowych. Nie ma sensu wydawanie takich książek".

("Lietuvos rytas" z 4 102001 r.)

NG 39 (528)